środa, 24 grudnia 2014

Świąteczny imagin

-Wesołych Świąt - powiedziała moja dziewczyna Eleonor podając mi prezent.
-Dziękuję skarbie - pocałowałem ją, a do salonu weszła reszta zakochanych.
-Wesołych Świąt - zawołała Sandra i usiadła na kolanach Zayn'a.
-Tobie również życzymy wesołych świąt!!! - krzyknęliśmy wszyscy, a po chwili wybuchnęliśmy śmiechem.
-Jak ci się podobał nasz prezent? - zapytała Dominika.
-Zajebisty był - zaśmiałem się na wspomnienie prezentu urodzinowego.
-Sama wybierałam - Martyna i Sandra spojrzały na siebie i zaczęły się śmiać.
-Oglądamy Kevina? - zapytał Liam.
-Tak - zawołaliśmy wszyscy i wygodnie oparliśmy się. Danielle włączyła telewizor i puściła Kevina.
*2 godziny później, oczami Sandry *
-To były wspaniałe święta - uśmiechnęłam się do Zayn'a siadając przy kominku.
-Nasze pierwsze - Zayn usiadł obok mnie i przytulił od tyłu.
-Kocham cię - obróciłam głowę w jego stronę.
-Ja ciebie też - Zayn oparł swoje czoło o moje i wpatrywał się w moje oczy, a ja jego.
-Zatańczysz? - chłopak przerwał tę piękną ciszę, wstał i podał mi rękę.
-Chętnie - złapałam jego dłoń, a chłopak pomógł mi wstać.
Zayn włączył radio, gdzie leciała właśnie każdemu dobrze znana piosenka "All I Want For Christmas Is You"
Wyciągnął w moją stronę rękę, a ja ponownie ją złapałam, a chłopak mną zakręcił przyciągając jednocześnie. Zaczęliśmy powoli tańczyć ciągle patrząc w oczy partnera.
-Jesteś najlepszą rzeczą, która mogła mnie spotkać w życiu - powiedział cicho Zayn.
-A ty moją - szepnęłam również cicho - I nie zamierzam oddawać nikomu.
-Ja ciebie też - uśmiechnął się cwaniacko Zayn, po czym namiętnie mnie pocałował. Odwzajemniłam pocałunek, a on ciągle go pogłębiał i pogłębiał. Nasze języki walczyły zaciętą walkę między sobą, ale jak zawsze to mulat wygrał. Powoli odsunęliśmy się od siebie, ciągle patrząc w swoje oczy.
-Kocham Cię wariacie - zaśmiałam się i przytuliłam do torsa chłopaka.
-Ja ciebie też, tylko że bardziej - chłopak również mnie przytulił i pocałował w czoło.
*Oczami Martyny *
Usiadłam na kanapie obok Niall'a.
-I jak ci się podobał dzisiejszy dzień? - zapytałam blondyna.
-Był wspaniały, ponieważ spędziłem go obok najwspanialszej dziewczyny na świecie - powiedział Niall, a ja momentalnie się zarumieniłam.
-Aż taka wspaniała nie jestem - zaśmiałam się.
-Dla mnie jesteś perfekcyjna - Niall pocałował mnie czule.
-Nie jestem perfekcyjna, przepraszam - spojrzałam na niego.
-Tak, jesteś - Niall uśmiechnął się i mnie przytulił.
-Ten prezent, który mi dałeś jest wspaniały - wdychałam powoli słodki zapach blondyna.
-A skąd wiesz, że to ja ci to dałem?
-A kto inny? - spojrzałam na niego.
-Mikołaj - uśmiechnął się Niall, a ja wybuchnęłam śmiechem.
-Kocham Cię wariacie - uśmiechnęłam się słodko do mojego chłopaka.
-Ja ciebie też - Niall znów złączył nasze wargi w jedność.
*Oczami Dominiki *
-Jesteś niemożliwy - zaśmiałam się z Harry'ego.
-A czemu niby? - chłopak przytulił mnie od tyłu.
-No bo! Eee... Bo ja tak mówię - obróciłam się przodem do lokowatego.
-Wiesz co?
-Co?
-Mam coś dla ciebie kochanie - Harry złączył nasze wargi, a po chwili się odsunął. Jego usta są takie słodkie i miękkie, że straciłam równowagę i wpadłam na chłopaka złączając nasze wargi ponownie.
-Ktoś mnie tutaj pragnie - zaśmiał się Harry.
-Możliwe - zagryzłam wargi, a chłopak obrócił mnie, że teraz stałam tyłem do niego.
-Zamknij oczy i nie podglądaj - szepnął mi do ucha brunet i nagle poczułam coś zimnego na mojej szyi.
-Możesz otworzyć - szybko otworzyłam oczy i podeszłam do lustra. Na mojej szyi zauważyłam śliczny naszyjnik.
-Podoba się? - zapytał Harry.
-Tak - rzuciłam się na niego i przytuliłam - Kocham Cię wariacie!
-Ja ciebie też - Harry uśmiechnął się i wpił w moje usta.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Ho ho ho!!! Wesołych Świąt  <3 Na święta Bożego Narodzenia życzę Wam ujrzenia Harry'ego przyrodzenia. Niach Louis z marchewkami przyjedzie w koszulce z paskami. Niech Liam da Wam żółwia swego, ale musicie go karmić dnia każdego. Niech Niall rozwali Wam lodówkę i zje ci wszystko, nawet parówkę. Niech Zayn się w waszym lustrze przejrzy i Paul przez wasze okno wejrzy. Niech wszyscy wyskoczą Wam spod choinki i zaśpiewają kolędy dla Waszej... rodzinki! Niech Horan dopadnie się do kolacji. Niech Zayn powie, że jest pełen gracji. Niech Harry'ego dopadnie na sex pokusa, a Louis zrobi wam psikusa. Niech Liam ucieka przed łyżeczkami, a Paul będzie gonił za wszystkimi wami. Wszyscy potem zjedzcie żelki. To są życzenia dla DIRECTIONERKI! Życzę Wam również dużo szczęścia, eee... to banalne. Dużo seksu, ohh... to normalne. Dużo kasy, emm... nie wiem skąd. Oj po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Wczoraj wybiło Nam 2000 wyświetleń!!! Z całego serca Wam za to dziękuję :*
W imaginie pojawiły się trzy imiona, oprócz Eleonor, Danielle i chłopaków. Mianowicie : Sandra, Martyna i Dominika. Sandra dałam, bo to moje imię :* A dwa pozostałe to imiona moich Najlepszych Przyjaciółek, zakochanych w One Direction tak samo jak ja. Przez ten imagin chciałam im podziękować, za to że ze mną są i za wszystko co dla mnie robiły, robią i beda robić. Kocham was Wariatki <3 /Sandi :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz